15 wrz 2011

muzyka.wp.pl: Wielka metamorfoza wokalisty

To naprawdę on?


Poznajecie tego mężczyznę? Nie? Wcale się wam nie dziwimy. Do tej pory znany był z zupełnie innego wizerunku. Jego charakterystycznymi cechami wyglądu były kruczoczarne włosy, pomalowane oczy i twarz gładka niczym pupcia niemowlęcia. Dziś to już przeszłość. Nastąpiła totalna metamorfoza! Kim zatem jest oglądana przez was postać? 

 Tak podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych w środę prezentował się frontman niemieckiego zespołu Tokio Hotel, Bill Kaulitz! Wokalista przefarbował włosy na jasny kolor, a na jego twarzy pojawiła się zupełna nowość - zarost. Co więcej, po makijażu, dotychczas nieodłącznej części artystycznego wizerunku 22-letniego Billa, nie było śladu. 

  
Warto przypomnieć inne wizerunki, które do tej pory przybierał Bill Kaulitz. Zobaczcie, jak zmieniał się przez kilka ostatnich lat. 
Czy ktoś pamięta jeszcze tę słynną fryzurę z początków kariery zespołu Tokio Hotel? Wtedy młody wokalista wydawał się po prostu ekscentrycznym nastolatkiem.


Jednak z każdym kolejnym rokiem Bill coraz bardziej nas zaskakiwał. Jakiś czas temu zaczął pojawiać się na koncertach i wydarzeniach branżowych w specyficznej, zaczesanej do góry fryzurze. Mimo radykalnie skróconych włosów, prezentował się nie mniej okazale.


Ostatnimi czasy wokalista zaprezentował się nawet w stylistyce "na mokrą Włoszkę". Jednak, pomimo różnych fryzur, elementy jego wyglądu, o których pisaliśmy na samym początku pozostawały bez zmian. Nowy image to w jego przypadku zmiana prawdziwie radykalna. 


Jak wam się podoba najnowszy wizerunek Billa Kaulitza? Trzeba przyznać, że po raz pierwszy w historii zespołu Tokio Hotel ich wokalista zdaje się być... męski. Wrażenie to powodowane jest przede wszystkim zapuszczeniem delikatnego zarostu. Podobny efekt tworzą również duże okulary przeciwsłoneczne. Czyżby młody artysta miał dość bycia porównywanym do kobiety? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz