14 lis 2010

El Comercio(Peru): ekskluzywny wywiad z Tokio Hotel.

Niemiecki  zespół da swój pierwszy koncert w Peru  25 listopada w Jockey  Club. Bill  i Tom  Kaulitz obiecali świetne widowisko.

Nagrody ich wyprzedzają. Są ognistymi zwycięzcami MTV EMA(  kategoria Najlepszy Występ World Stage) plus kolekcja  złotych i platynowych płyt; Niemiecka grupa Tokio Hotel jest coraz bliżej od  ich pierwszego koncertu w naszym kraju w ramach ich Welcome to Humanoic City  Tour.

"Zobaczysz  mniej więcej tą samą  trasę którą przedstawiliśmy w Europie. Rzecz w tym, że nie będziemy w stanie zaoferować takiego samego show. Ale nie ma wątpliwości, że będzie to spektakularne. Zabierzemy nasze stroje  i  zagramy piosenki  z nowego albumu." - szczegóły ujawnia przez telefon Bill Kaulitz.

Show które dadzą 25 listopada w Jockey Club przedstawi futurystyczny styl inspirowany ich ostatnim albumem "Humanoid"(2009), która składa się z  różnych elementów science-fiction. Oczywiście,  na liście piosenek znajdą się utwory z całej ich kariery takie jak "Monsoon", "Ready,Set,Go", "Humanoid" i "Automatic".

Odkąd założyli  zespół, dziesięć lat temu, bliźnięta  Bill(śpiew) i Tom(gitara) Kaulitz  razem z Georgiem Listingiem(bas i  klawisze) i Gustavem Schaferem(perkusja) zaczęli grać w  małych klubach zanim  ktokolwiek ich znał. Dlatego nauczyli się żyć ze sławą która przychodzi powoli i cierpliwie.

"Rozumiemy jakie to uczucie gdy  nikt cię nie zna, nawet teraz kiedy poznaliśmy drugą stronę showbiznesu. Pamiętamy co czuliśmy kiedy  nikt nas nie znał." - wyjaśnia piosenkarz.

Jeśli zbyt wiele nie wiedza o  naszym kraju, Bill i Tom są podekscytowani zagraniem w Limie po raz pierwszy i pozwolą się zaskoczyć  w Peru.

"Myślę, że najwspanialszą rzeczą jest spotkać się z fanami po raz pierwszy.Te reakcje, przede wszystkim gdy jest się daleko od domu, to magiczny moment" - dzieli się z nami Tom. Jego bliźniak nie zostaje w tyle i dziękuję wszystkim fanom."Energia którą nam dają jest niesamowita. Dlatego tak bardzo ich kochamy. Kochamy swoich fanów. Oni nie żyją muzyką, oni żyją Tokio Hotel" - dodaje.

Na obecną chwilę, Niemiecki zespół koncertuję się na trasie po Ameryce Łacińskiej, która następnie zabierze ich do Chile i Meksyku. Na razie nie chcą  nic więcej powiedzieć. Zapewniają nas, że nadal będą nagrywać  po angielsku i ich następnym celem jest Tokio, miasto o którym zawsze śnili.
TŁUMACZENIE:THinPL   ŹRÓDŁO

2 komentarze: